Suplementy / Odżywki / Witaminy - Siłownia
Buzdyganek naziemny czyli tribulus terrestris - gatunek rośliny z rodziny parolistowatych, który coraz częściej wykorzystywany jest w sporcie. Jego właściwości lecznicze znane są od tysięcy lat - był i jest powszechnie wykorzystywany w naturalnej medycynie chińskiej oraz indyjskiej.
Buzdyganek czyli tribulus ceniony był przede wszystkim jako dobry afrodyzjak, ale dziś jest składnikiem suplementów dla sportowców - zawierają go boostery testosteronu. Dlaczego w tym przypadku warto zainteresować się trochę botaniką?
Buzdyganek wpływa pozytywnie na problemy z nadciśnieniem, oddawaniem moczu oraz pomaga w leczeniu chorób układu krążenia - obniża poziom cholesterolu we krwi, wspomaga pracę wątroby oraz nerek. Wszystko dzięki wysokiej zawartości cennych polifenoli i saponin. To substancje, które wpływają również na produkcję testosteronu.
Tribulusy wzmacniają organizm, niwelują uczucie zmęczenia, mają działanie pobudzające, a do tego pomagają w problemach z prostatą, w zaburzeniach erekcji, a nawet łagodzą objawy andropauzy - to więc roślina, która leczy szereg dolegliwości mężczyzn w różnym wieku.
Badania przeprowadzone w Bułgarii potwierdziły, że buzdyganek pozytywnie wpływa na przyrost masy mięśniowej i zwiększa siłę fizyczną. Poprawia również ukrwienie mięśni. Właśnie dlatego jest ciężko dodawany do boosterów testosteronu, jako środek wspomagający działanie tego hormonu. Jego obecność w składzie preparatu pozwala na bezpieczne korzystanie z dodatkowych (czyt. zwiększonych) porcji testosteronu. Zalecana dzienna dawka ekstraktów z tribulusów to 250-750 mg.
Boostery testosteronu to miks różnych substancji pochodzenia roślinnego, które mają za zadanie zwiększyć poziom testosteronu. Wspomagają one rozwój mięśni, choć warto oczywiście zaznaczyć, że nie są to wyniki rzędu „30% masy więcej w miesiąc” - tego typu wyniki raczej można włożyć między bajki.
Z boosterów testosteronu z pewnością nie powinni korzystać ludzie młodzi (poniżej 25 roku życia) i trzeba wiedzieć, że obok pozytywnych działań mogą wykazywać również szereg działań ubocznych, takich jak bóle głowy, trądzik, problemy z nerkami. Boostery testosteronu są jednak dużo bezpieczniejsze w stosowaniu od sterydów i mogą stanowić dodatek (a nie zamiennik) podstawowych sposobów na zwiększenie testosteronu.