Są problemy z którymi musimy stykać się na co dzień. Czasami nie potrafimy sobie z nimi poradzić, czasami nawet nas one nie dotkną. Stres wywołany przez nadmiernie ciężką głowę, często sprawia że sami hiperbolizujemy owe problemy. Chwilami wystarczy czas by je zwalczyć, choć z reguły musimy użyć cięższych dział, by zrzucić z barków nadmiar myśli.
Każdy z nas ma sposób na zwalczanie tego co nas przytłacza. Jest ich tak wiele, że gdyby je spisać, encyklopedia wyglądała by nijak przy jednym z tomów opisujących odwieczną bitwę człowieka z własnym umysłem. Jedne sprawdzone, drugie owiane nutką tajemniczości, inne zapomniane i pokryte grubą warstwą kurzu. Co jednak je łączy ? Wspólny cel. Nie ważne jak mają pomóc, jak działają, w który słaby punkt uderzą, najważniejsze by podniosły nas na duchu.