Atak migreny może być następstwem wielu czynników – m.in. ciśnienia atmosferycznego, pogody, działania hormonów, zażywania niektórych leków, a nawet spożywania wybranych produktów. Na szczęście na naszą dietę możemy wpływać. Sprawdź, których produktów lepiej unikać, jeśli często cierpisz na ból głowy.
Jest wiele sposobów na silny i dokuczliwy ból głowy – kompresy, inhalacje, spacer po świeżym powietrzu czy leki zawierające kwas tolfenamowy, ibuprofen lub kwas acetylosalicylowy. Najlepiej jednak zadbać też o profilaktykę i unikać rzeczy, które mogą zaostrzyć stan migrenowy – jak wybrane produkty spożywcze. Lepiej zrezygnować z niektórych z nich, nawet jeśli są smaczne, gdyż może czekać nas długotrwały ból głowy po jedynie krótkiej chwili przyjemności.
Czekolada
Niestety na liście produktów zakazanych jest także czekolada – i nie ona jedna, bo wszelkie produkty pochodne także. Najlepiej pozbyć się z kuchni masła czekoladowego, mleka zagęszczonego o smaku czekoladowym oraz wszelkich produktów, które ją zawierają. Croissanty z nadzieniem czekoladowym, które wybierasz na śniadanie, zamień na zwykłe, a zamiast czekoladowego batona zjedz na lunch jabłko lub inny owoc.
Co ciekawe, wielu chorych ma trudny do pohamowania apetyt na czekoladę właśnie przed atakiem. Mimo to, neurolodzy twierdzą, że czekolada przyczynia się do częstych migren, gdyż zawiera – podobnie jak sery pleśniowe – tyraminę.
Sery pleśniowe
Wśród produktów spożywczych, których migrenowcy powinni unikać, są m.in. sery pleśniowe. Camembert z grilla czy długo dojrzewający brie z żurawiną lub też tarta z gruszką i gorgonzolą brzmią smakowicie, ale lepiej o nich zapomnieć. Nie są wskazane dla cierpiących na bóle migrenowe, gdyż sery pleśniowe zawierają tyraminę utrudniającą wydzielanie neuoroprzekaźnika (serotoniny). W efekcie zaś mogą wywołać atak migreny – wtedy lekarstwem może się okazać lek zawierający kwas tolfenamowy.
Cytrusy i soki z nich produkowane
Migrenowcom zaleca się także unikanie owoców cytrusowych oraz produkowanych z nich soków. Lepiej spożywać np. jabłka czy gruszki, gdyż cytrusy i bardzo dojrzałe banany mogą spowodować atak.
Grzyby i produkty z pleśnią
Produktów z pleśnią nie poleca się nikomu – są rakotwórcze i należy ich bezwzględnie unikać. Owoce z naruszoną skórką lub skorupką są bardziej narażone na rozwój pleśni wewnątrz. Możemy jej nie widzieć, ale zjemy produkt pełen toksyn. Silny ból głowy oraz zatrucie są wtedy niemal gwarantowane!
Także grzyby są na czarnej liście, gdyż potencjalnie mogą zawierać pleśń.
Lista jest znacznie dłuższa
To jednak tylko przykładowe produkty, których lepiej unikać, jeśli cierpimy na bóle migrenowe. Zaliczamy do nich także m.in. ananasy, kofeinę, tuńczyka, łososia, rośliny strączkowe, orzechy i alkohol.
Zanim przeprowadzimy rewolucję na talerzu, warto sprawdzić, czy dany produkt faktycznie ma na nas negatywne działanie. Zdarza się jednak, że po kuchennej rewolucji migrena przestaje tak dokuczać i nie będą potrzebne leki – czy to na receptę, czy niesteroidowe zawierające kwas tolfenamowy.