Zdrowie / Uroda / Ciało / Umysł

Gdy zbyt długo plażowaliśmy i skóra jest mocno zaczerwieniona, ulgę przyniosą nam mleczne okłady i smarowanie zaognionych miejsc kojącym preparatem.

Po powrocie do domu starannie umyjmy ciało letnią wodą, dokładnie należy spłukać drobinki piasku i resztki preparatu do opalania. Czerwoną skórę stopniowo schładzamy, strumień wody, należy ustawić tak aby nie uderzał w nas zbyt mocno. Najpierw polewajmy ciało od dołu do góry letnią wodą, potem stopniowo zmniejszajmy temperaturę, aż będzie zimna.

Gdy skóra zostanie już schłodzona, można na kilka sekund, do zaczerwienionych miejsc przyłożyć kostki lodu.

Umyte pod prysznicem ciało i twarz warto posmarować zsiadłym mlekiem, maślanką, naturalnym jogurtem czy twarożkiem. Zawierają one proteiny i enzymy o właściwościach kojących skórę.

Schłodzony w lodówce produkt mleczny delikatnie i równomiernie rozprowadźmy na zaczerwienionej skórze. Poczekajmy aż papka wyschnie, następnie dokładnie należy spłukać ją wodą o temperaturze pokojowej. Okład można powtórzyć po godzinie. Nie powinniśmy stosować jogurtu owocowego, bo zawarty w nim cukier niekorzystnie wpływa na spieczony naskórek.

Zaczerwienione od słońca spojówki i powieki załagodzą ziołowe okłady: rumiankowe, chabrowe, z kopru włoskiego i herbaty. W tym celu najlepsze będą zioła w saszetkach. Jedną saszetkę należy zalać szklaną wrzątku. W wystudzonym naparze zwilżamy płatki kosmetyczne, przykładamy je do powiek na 10-15 minut.