Kosmetyki

Wbrew ogólnemu przekonaniu stosowanie perfum przed intensywnym wysiłkiem fizycznym wcale nie jest bezsensowne. Skropienie się perfumami przed pójściem na siłownię może nie tylko pomóc nam czuć się świeżo i zniwelować przykry zapach potu, lecz także zmotywować nas do działania. Jakie perfumy wybrać na siłownię?

Zapachy ziołowe i korzenne

W zamaskowaniu zapachu intensywnego potu doskonale pomoże nam każda substancja, która cechuje się intensywnym, wyrazistym zapachem. Warto więc sięgnąć po zapachy, które w swoich składzie mają takie zioła, jak tymianek, rozmaryn, kolendra czy estragon. Zioła mogą też podziałać pobudzająco, zachęcając nas do dalszego wysiłku.

Przed wysiłkiem fizycznym warto też postawić na korzenne aromaty – np. na kardamon, gałkę muszkatołową czy pieprz. Te nieco ostre aromaty działają jak dodatkowy zastrzyk energii, pozwalając nam mierzyć dalej i mocniej oraz testować naszą wytrzymałość.

Ciekawą propozycję korzenno-ziołowych perfum męskich stanowi np. zapach męski Diesel Only The Brave Tattoo, który zachwyca silnie wyczuwalną nutą pieprzu, szałwii i paczuli. Tak intensywna, pikantna mieszanka zapachowa z pewnością zagrzeje nas do walki o wymarzoną sylwetkę i do pokonywania własnych barier!

Perfumy o zapachu morza i cytrusów

Odświeżające działanie cytrusowych aromatów nie powinno nikogo dziwić. Podobnie jak to, że zapach morza działa na nas kojąco i uspokajająco, a także wspomaga skupienie. Morskie kompozycje zapachowe składają się z takich elementów, jak słone, morskie powietrze, wodorosty czy algi. Do tej grupy często zalicza się także nuty arbuza, lilii wodnej oraz winogrona.

Idealną propozycję morskich perfum męskich na siłownię stanowi np. zapach Aqua Pour Homme Marine od Bvlgari. Cytrusowa nuta zmieszana z subtelnymi akordami wodorostów i rozmarynu zapewni nam świeżość i zadba o nasze dobre samopoczucie.

W klimat morskich perfum męskich idealnie wpisuje się również zapach Calvin Klein Eternity Summer, dla którego inspirację stanowiła...pustynia. Kompozycja producenta zachwyca doskonałym połączeniem nut morskich i ziołowo-drzewnych – składających się z szałwii, wetywerii, piżma i drzewa sandałowego. Lekką goryczkę tego połączenia subtelnie łagodzą kwiatowe akordy, bazujące na bergamotce, jaśminie i liściu fiołka. Temu zapachowi po prostu nie można się oprzeć – pozwólmy mu zadbać o naszą świeżość podczas ćwiczenia na siłowni!

Zrezygnuj ze słodkich, duszących zapachów

Słodkie, owocowo-kwiatowe kompozycje zapachowe zdecydowanie nie nadają się do stosowania podczas uprawiania aktywności fizycznych – szczególnie w zamkniętym pomieszczeniu, w którym zapach ten mógłby szybko stać się duszący i drażniący. Słodkie aromaty są też mało skuteczne w przypadku zapachu potu – zamiast go dyskretnie zamaskować, mogłyby go tylko zintensyfikować. Trzeba też przyznać, że takie słodkie nuty zupełnie nie pasują do sportowych klimatów – otoczenie mogłoby odebrać je jako pretensjonalne, a po dłuższym czasie nawet jako męczące.